Prezydent Andrzej Duda wziął dziś udział w uroczystym wmurowaniu kamienia węgielnego pod budowę Muzeum Józefa Piłsudskiego. Ten nowoczesny kompleks muzealno-edukacyjny zostanie udostępniony zwiedzającym już za dwa lata, na setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.

Uroczystość odbyła się w Sulejówku, a uczestniczyli w niej m.in. przedstawiciele Fundacji Rodziny Piłsudskiego, Marszałek Sejmu, Marek Kuchciński oraz wicepremier i minister kultury, Piotr Gliński.

W ocenie głowy państwa polskiego, marszałek Józef Piłsudski był obok Jana Pawła II najwybitniejszym Polakiem XX wieku, jak również "wielkim wizjonerem, który swoją wizję zdołał zrealizować".

Duda zaznaczył, że Piłsudski, „wieki bohater narodowy, opoka Rzeczypospolitej Polskiej" jak do tej pory nie doczekał się w Polsce poświęconego jego postaci dużego muzeum. Prezydent tłumaczy, że choć Marszałka upamiętniono w naszym kraju wieloma pomnikami, to brakuje miejsca, w którym młodzi ludzie mogliby zapoznać się kompleksowo z jego postacią, historią życia i dziełem, jakiego dokonał.

Andrzeja Dudę najbardziej ujmuje w postaci Piłsudskiego fakt, że z jednej strony Marszałek był "niezwykły i niepowtarzalny", z drugiej natomiast "zwykły i ludzki".

"Miał swoje życie, swoje córki, miał kobiety swojego życia. Niech młodzi to wszystko zobaczą. Niech to muzeum będzie dla nich wielkim natchnieniem, że trzeba mieć serce, ale trzeba mieć i twardą rękę, żeby dobrze prowadzić sprawy Rzeczypospolitej Polskiej. Inaczej się nie da. I że dobro naszej ojczyzny jest zdecydowanie ponad dobrem wszystkich innych i to ono musi być dla nas najważniejsze. „Bóg, Honor i Ojczyzna”, a dopiero później sojusze i sąsiedzi"- podkreślił prezydent.

JJ/TVP Parlament, Fronda.pl