"Rozwiązanie majowego zgromadzenia Młodzieży Wszechpolskiej w Katowicach przez prezydenta tego miasta było bezzasadne" - orzekł Sąd Okręgowy w Katowicach, uwzględniając odwołanie organizatora marszu i uchylając dezycyzję rozwiązującą zgromadzenie.

Wedłu sądu, w tym przypadku nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby, że podczas zgromadzenia powstało zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. Incydenty, takie jak zasłonięcie twarzy były przedmiotem interwencji policji i organizatorów.

Katowicki sąd obradował w sprawie zorganizowanego 6 maja 2018 przez Młodzież Wszechpolską Marszu Powstańców Śląskich. Wówczas to grupa kontrmanifestantów zablokowała trasę przemarszu. Doszło do przepychanek, w trakcie których musiała interweniować policja. Władze Katowic natychmiast rozwiązały zgromadzenie.

"Na pewno będziemy się odwoływać. Podkreślam - bezpieczeństwoi zdrowie mieszkańców są dla nas priorytetowe - dlatego zgromadzenie publiczne Młodzieży Wszechpolskiej zostało rozwiązane. W Katowicach nie chcemy oglądać na ulicach zamaskowanych ludzi trzymającyh transparenty "white boys" z symbolami faszystowskimi" - oświadczył prezydent Krupa.

mor/PolsatNews.pl/Fronda.pl