Prezydent Andrzej Duda poinformował dziś w swoim oświadczeniu, które rozpoczęło się krótko po godzinie 12:30, że nie podpisze nowelizacji ustawy o ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego.

Odmawiam jej popisania i zwracam tę ustawę Sejmowi do ponownego jej rozpatrzenia”

- powiedział prezydent na konferencji prasowej.

Trudno mówić o zaskoczeniu. Wczoraj w trakcie rozmowy między innymi na ten temat na antenie radiowej Jedynki prezydent jasno powiedział, co sądzi o wspomnianej nowelizacji. Dzisiejsze oświadczenie potwierdza dotychczasowe przewidywania komentatorów.

Prezydent stwierdził, że jego zdaniem zbyt daleko odbiega ona od zasady proporcjonalności.

W akcie prawa europejskiego jest jasno określony próg 5 proc., aby ugrupowanie mogło dostać mandat do PE. Zmiana powoduje, jak pokazują analizy prawne, że efektywny próg będzie kilkunastoprocentowy, nawet 16”

- podkreślał i dodał, że z tego powodu tylko dwa ugrupowania miałyby szansę na wejście do Parlamentu Europejskiego.

W swoim oświadczeniu dodawał, że on sam nigdy nie zobowiązał się do zmian w ordynacji wyborczej. Podkreślił te, że jego zdaniem wprowadzenie wspomnianych zmian przełożyłoby się między innymi na dalszy spadek frekwencji w wyborach do PE, ponieważ ogromna liczba Polaków nie miałaby reprezentacji w Parlamencie Europejskim.

Składam weto wobec tej ustawy. Będzie ona skierowana do Sejmu do ponownego rozpatrzenia. Ten dokument trafi dziś do Sejmu”

- mówił Duda.

dam/300polityka.pl,prezydent.pl