Prof. Krystyna Pawłowicz: Skierowanie przez Radę Ministrów konwencji o przeciwdziałaniu przemocy do Sejmu to pierwszy zatruty owoc wyjazdu polityków na kanonizację Jana Pawła II. To skrajny przejaw hipokryzji władz, a premiera Tuska w pierwszej kolejności. Pojechał on do Watykanu oddać cześć papieżowi Janowi Pawłowi II, zaklinał się, że trzeba realizować jego naukę, a pierwszym krokiem po powrocie z Rzymu jest skierowanie do Sejmu konwencji, która wprost zaprzecza nauczaniu Ojca Świętego i jest niezwykle groźna dla natury człowieka, normalności.

Jeśli w konwencji stwierdzono, że nauka Kościoła katolickiego jest głównym zagrożeniem i źródłem przemocy wobec kobiet w rodzinie, że nie ma płci biologicznej, ale jest płeć społeczna, że dzieci należy uczyć różnorodności, a nie polskiej obyczajowości, że trzeba wykorzeniać tradycyjne, czyli katolickie stereotypy to jaką hipokryzją jest jej kierowanie do Sejmu tuż po kanonizacji?! Politycy pojechali do Watykanu robić sobie przedwyborcze zdjęcia, polansować się przy papieżu. To skrajne zakłamanie! Ich wyjazd do Rzymu to obelga dla Jana Pawła II i jego uroczystości kanonizacyjnej. To również policzek dla obecnego papieża Franciszka, który też wielokrotnie staje w obronie rodziny. Co w Watykanie robił pan premier?! Po co tam pojechał?!

Decyzja Rady Ministrów to dla mnie szok. Chyba jeszcze nie wszyscy zdążyli wrócić i ochłonąć po tej uroczystości, a pierwszym krokiem premiera jest skierowanie konwencji do ratyfikacji... Myślę, że tak właśnie działa szatan. Może Tusk chce wykorzystać fakt, że ludzie jeszcze żyją kanonizacją, by po cichu przepychać takie skandaliczne rozwiązania, zanim nastroje przeciwko ratyfikacji nie staną się powszechne. Kolejny raz możemy się przekonać o skrajnej hipokryzji i nieuczciwości premiera oraz rządu, który nie mając legitymacji demokratycznych wyborów ani poparcia społecznego, co wskazują wszystkie badania opinii społecznej, podejmuje decyzje, z którymi nie zgadza się większość Polaków. Obywatele wcale nie chcą związków partnerskich czy homo-małżeństw. Premier pojechał na kanonizację Papieża Rodziny, a forsuje konwencję, która godzi w rodzinę, kobietę, macierzyństwo... To skandal! Kiedy Polacy otworzą oczy?!

not. mm