Zaplanowany na koniec kwietnia przejazd grupy rosyjskich motocyklistów przez terytorium Polski może stanowić zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa publicznego. W tej sytuacji powinniśmy się zachować jak poważne i odpowiedzialne państwo, które w obliczu możliwego zagrożenia, podejmuje właściwe środki zapobiegawcze. Uważam, że takie osoby w ogóle nie powinny zostać wpuszczone na nasze terytorium, bo tak należy się zachować w obliczu spowdziewanej prowokacji.

Potrzebna jest koordyncja różnych instytucji w państwie od straży granicznej, po policję i MSZ. Jeśli rzeczywiście dojdzie do jakieś prowokacji po przekroczeniu granicy, to wobec tych ludzi należy postąpić tak jak wobec każdego, kto chciałby wystąpić przeciwko naszemu narodowi, czyli należy te osoby deportować.

Uwzględniając kontekst relacji polsko-rosyjskich chciałbym zauważyć, że jeżeli na terytorium Polski dochodziło do jakichkolwiek zachowań niepokojąchych Rosję, to zawsze broniła ona swego interesu i była ostatnim krajem, który pozwalał na prowokację. 

Not. All