Arystoteles głosowałby na PiS - przekonuje Ryszard Legutko, profesor filozofii.

" Nikt z poważnych filozofów nie głosowałby na Platformę Obywatelską" - powiedział w rozmowie z Robertem Mazurkiem w "Dzienniku Gazecie Prawnej" prof. Ryszard Legutko, filozof i polityk PiS.

Jak dodał, na Platformę głosowaliby może "profesorowie filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego". Zdaniem uczonego "jest dobrą sugestią", że na PiS głosowałby św. Tomasz z Akwinu. "Myślę, że głosowałby na nas Arystoteles" - wskazał. Jak dodał, na Wiosnę głosowałby Kropotkin, a na SLD - Engels.

Przy okazji Legutko stwierdził, że na uniwersytecie czuje się źle, zwłaszcza ze względu na wielki konformizm środowiska uniwersyteckiego. Ma on skalę "przerażająca", powiedział.

"Już rozumiem, dlaczego intelektualiści tak dobrze czuli się w komunizmie i mu się wysługiwali" - powiedział Legutko.

bsw/dgp