- (Suspendowany) Ks. Wojciech Lemański nie będzie miał praw, które przysługują księżom, natomiast jego wewnętrzna duchowość jest bardzo głęboka i bardzo poważna. To jest szczęśliwy ksiądz, jeden z niewielu takich. Bo wierzy w Boga - mówi w „Ustalmy Jedno” Onetu prof. Paweł Śpiewak.

Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego  przekonuje, że ks. Lemański nie wróci już do łask kościelnej hierarchii. - Wywołałoby to bardzo niedobrą sytuację w samym Kościele, bo autorytet abp. Henryka Hosera zostałby, delikatnie mówiąc, nadwątlony. (…) Myślę, że niestety droga ks. Lemańskiego jest poza Kościół w tym sensie instytucjonalnym, ale nie poza Kościół w sensie, o którym on mówi jako wspólnocie ludzi wiernych - mówi w rozmowie z Jackiem Gądkiem.

Kolejny „doradca kościelny” w osobie profesora Śpiewaka próbuje dyktować Kościołowi, jak powinien działać, znów wprowadzając to samo rozgraniczenie: „Chrystus: tak – Kościół: nie”. Ks. Lemański, nie okazując posłuszeństwa władzom kościelnym, świetnie wpisuje się w ten frazes.

ed/Onet.pl