Profesor Jadwiga Staniszkis skomentowała w rozmowie z Wirtualną Polską decyzję Donalda Tuska. Przypomnijmy, że szef Rady Europejskiej ogłosił dziś, że nie będzie kandydował w wyborach prezydenckich, które czekają nas w 2020 r. 

"Jestem zadowolona, bo uważam, że on jako polityk nie do końca się sprawdza. Jest chwiejny. Nie ma silnej osobowości"-oceniła socjolog w rozmowie z Wp.pl. 

Zdaniem prof. Jadwigi Staniszkis Tusk mógł również obawiać się "ataków, które by go zdyskwalifikowały". 

"Nie wiem, ale sądzę, że doszło do niego, iż na podstawie różnych argumentów byłby zdyskwalifikowany"-podkreśliła, jednocześnie zwracając uwagę, że Tusk w krótkim przzemówieniu podkreślił, iż nie ma sobie nic do zarzucenia. 

" To nie chodzi tylko o wyniki, ale również o to, co działoby się w walce wyborczej. Tusk wiedział, że musiałby się zmierzyć z atakiem opartym na rzeczowych argumentach. Myślę, że nie chciał tego"-skomentowała socjolog. Pytana o ewentualne starcie byłego premiera RP z obecnie urzędującym prezydentem, Andrzejem Dudą, stwierdziła, że  prezydentura Dudy nie jest w jej ocenie dobra. Zdaniem socjolog, z obecną głową państwa mógłby wygrać "ktoś bardziej elokwentny i doświadczony na arenie europejskiej". 

"Jednak Tusk w swoich wystąpieniach medialnych nie mówił o perspektywach i zagrożeniach dla Polski, więc też nie miał wizji dla naszego kraju lub nie chciał jakoś o tym mówić"-wskazała rozmówczyni Wp.pl. W ocenie Jadwigi Staniszkis, szef Rady Europejskiej do polskiej polityki już nie wróci. 

yenn/Wp.pl, Fronda.pl