- Słyszałem ostatnio dwa wystąpienia Roberta Biedronia. Posługuje się on tanią demagogią. Miałem lepsze zdanie o tym polityku... To jest demagogia wymierzona w Polskę - mówił europoseł prof. Zdzisław Krasnodębski na antenie Polskiego Radia 24.

Prof. Zdzisław Krasnodębski odniósł się również do kwestii praworządności i ataków krajów Unii Europejskiej na Polskę.

- Niemcy mają poważne problemy. Jeśli mamy się martwić o demokrację w Europie, to jest to ten kraj. Fala antysemityzmu w Niemczech, ale też inne zjawiska, które powinny budzić niepokój, jak ograniczanie wolności słowa - stwierdził

- W nieoficjalnych rozmowach z kolegami z innych krajów odbieram gratulacje, niezależnie od strony. Bo wynik ponad 40 proc. jest niebotyczny, jeśli chodzi o politykę europejską - powiedział europoseł.

- Oficjalne komentarze są różne, nawet zabawne, jak o tym, że PiS ma wszelkie środki, by sprawować dyktaturę, ale z nich nie korzysta. Wielki sukces gospodarczy w Polsce budzi duże zainteresowanie w #PE. Nasi zachodni sąsiedzi zaczynają się bać naszej konkurencji — podkreślił prof. Krasnodębski.

- Coraz więcej się pisze o tym, bo dane są nieubłagane. I trzeba to jakoś wyjaśnić, sukces gospodarczy, wolne wybory, żywa opozycja — mówił.

- Niemcy mają poważne problemy. Jeśli mamy się martwić o demokrację w Europie, to jest to ten kraj. Fala antysemityzmu w Niemczech, ale też inne zjawiska, które powinny budzić niepokój, jak ograniczanie wolności słowa — powiedział socjolog

Polityk wyjaśnił także, dlaczego europosłowie PiS wstrzymali się od głosu w sprawie rezolucji nawołującej władze Ugandy do odstąpienia od forsowania prawa, które karałoby śmiercią osoby LGBT. 

- Wstrzymaliśmy się za całością rezolucji ws. Ugandy, gdyż rząd tego kraju nie miał zamiaru się do niej stosować. Poparliśmy ten art. 4, który wyraźnie potępił karę śmierci dla osób homoseksualnych, dla osób LGBT. Za tym zagłosowaliśmy, za tym paragrafem potępiającym - podkreślił europoseł.

Robert Biedroń napisał, że europosłowie PiS "nie zagłosowali za potępieniem karania śmiercią homoseksualistów w Ugandzie". Prof. Zdzisław Krasnodębski zaznaczył, że "Robert Biedroń posługuje się tanią demagogią".

- To jest demagogia wymierzona w Polskę - podkreślił europoseł.

 - Jeżeli chcemy obronić tradycyjną rodzinę to musimy bronić się wszyscy, w całej Europie. We Francji były duże protesty, kiedy Emmanuel Macron chciał wprowadzić finansowanie in vitro dla par homoseksualnych. Mamy drugi etap rewolucji 1968 r. Następuje radykalizacja tych tendencji kulturowych. Powoduje to również reakcję - jak np. w Niemczech - mówił prof. Krasnodębski.

 

bz/polskieradio24.pl