Na wtorek 4 lipca zaplanowane jest przesłuchanie prokurator Barbary Kijanko przed sejmową Komisją Śledczą do spraw Amber Gold.

Jest to kolejna próba przesłuchania prokurator Kijanko z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz. Wcześniej była wzywana dwukrotnie, za każdym razem przedkładając zwolnienia lekarskie. Miała być pierwszym świadkiem składającym zeznania przed Komisją Śledczą do spraw Amber Gold. Kilka dni temu prokurator złożyła wniosek o przeniesienie w stan spoczynku, od roku przebywała na zwolnieniu lekarskim, a w czerwcu przedłożyła kolejne, ważne do 10 lipca.

Kijanko umorzyła postępowanie w sprawie firmy Amber Gold w związku z zawiadomieniem Komisji Nadzoru Finansowego.

O co komisja będzie pytać gdańską prokurator?

"Będziemy ją pytać o wszystko, co dotyczy pierwszych dwóch lat tego postępowania. O postępowanie sprawdzające, o zabezpieczenie dokumentów tej firmy"- poinformowała w rozmowie z Polską Agencją prasową poseł Małgorzata Wassermann, przewodnicząca Komisji Śledczej. Na pytanie, czy i tym razem prokurator Kijanko może nie stawić się przed komisją, Wassermann odpowiedziała:

"Na ten moment nie mamy żadnej wiedzy, żeby się nie pojawiła".

JJ/PAP, Fronda.pl