„Memorandum w sprawie utworzenia jednego lokalnego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego podpisali 13 listopada w Równem na Ukrainie Zachodniej przedstawiciele trzech istniejących w tym kraju Kościołów prawosławnych i greckokatolickiego oraz szef obwodowej administracji państwowej” – podaje Katolicka Agencja Informacyjna.

Jest to pierwszy tego rodzaju dokument w dziejach niepodległej Ukrainy, który został zawarty przez delegatów różnych jurysdykcji prawosławnych na szczeblu regionalnym. Sygnatariusze tego dokumentu potwierdzają ponadto niepodległość kraju oraz potępiają agresję Rosji przeciwko niemu.

W memorandum, że wszystkie Kościoły prawosławne obwodu rówieńskiego uznają i modlą się o całościowe i jednolite państwo ukraińskie oraz opowiadają się za utworzeniem lokalnego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego. Dalej są potępione działania Rosji jako agresora, oraz innych państw w kwestii zagarnięcia ziemi ukraińskiej. Sprzeciwiono się także zakusom na jej integralność i suwerenność. Sygnatariusze memorandum potępiają ponadto rozniecanie wrogości międzyreligijnej i zajmowanie świątyń prawosławnych jednego wyznania przez inne. W punkcie 5. tego historycznego dokumentu delegaci Kościołów podkreślili, że nie odmawiają mieszkańcom obwodu prawa do wyboru ich przynależności wyznaniowej zgodnie z ukraińską ustawą „O wolności sumienia i organizacjach religijnych”.

Z ramienia Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (Patriarchatu Moskiewskiego) memorandum podpisali metropolici: sarneński i podolski – Anatol oraz rówieński i ostrogski – Bartłomiej, ze strony Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego – metropolita rówieński i ostrogski Hilarion, z ramienia Ukraińskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego – metropolita lwowski Makary, kierujący jednocześnie eparchiami (diecezjami) rówieńsko-wołyńską i taurydzką oraz – pod nieobecność egzarchy łuckiego – proboszcz parafii greckokatolickiej w Równem ks. Jewhen Ostapenko. W imieniu miejscowych władz dokument podpisali wojewoda rówieński Serhij Rybaczok i jego zastępca Ołeksandr Sawczuk.

Dziennikarze, którzy byli na uroczystości zwrócili uwagę, że wyjątkowo zdenerwowany był metropolita Bartłomiej. Gdy złożył swój podpis powiedział, że jego życzeniem jest, by Kościołom udało się uzgodnić utworzenie jednego Kościoła lokalnego. Dodał, że Kijów nie wie nic o memorandum i jest to jego własna inicjatywa.

„Jest to wielkie historyczne wydarzenie, które rodziło się niezbyt łatwo. Ale, jak to mówią, razem nawet ojca jest łatwiej uderzyć, dlatego zebraliśmy się, porozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku, że trzeba podpisać to memorandum” – mówił metropolita rówieński i Ostrogski.

Przypomniał też, że Ukraina już od 23 lat jest niepodległym państwem, a droga do tego była bardzo trudna. „Nie wiemy, czy podpisane przez nas memorandum przyniesie dobre wyniki, ale mamy dobre zamiary: chcemy, aby na Ukrainie był jeden Kościół prawosławny i odtąd będziemy dokładać swych wysiłków, aby taki Kościół utworzyć, a jest to niełatwe, ale ważne zadanie” – powiedział Bartłomiej.

Zaznaczył do tego, że by tak się nie stało, konieczne są starania zarówno biskupów, władz, jak i mieszkańców obwodu.

Zadowolony z podpisanego memorandum jest metropolita Hilarion z Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego. Zwrócił uwagę, że po raz pierwszy od 1992 roku zawarto porozumienie, będące „pierwszym krokiem do omówienia i poczynienia realnych działań w celu utworzenia lokalnego Kościoła prawosławnego”. To, jak stwierdził Hilarion, udało się osiągnąć, chociaż każdy z sygnatariuszy ma własne interesy i stanowiska. Stało się to według metropolity rówieńskiego i ostrogskiego w imię całościowej Ukrainy, a także światłej przyszłości dzieci i wnuków dzisiejszych Ukraińców. Zdaniem Hilariona czas odnieść zwycięstwo nie tylko fizyczne, ale i duchowe, a lokalny Ukraiński Kościół Prawosławny ma zająć godne miejsce wśród wszystkich wyznań w chrześcijańskim świecie.

bjad