W związku z IV rocznicą katastrofy smoleńskiej parlamentarny zespół pod kierownictwem Antoniego Macierewicza przygotował raport pt. „Cztery lata po Smoleńsku. Jak zginął prezydent RP”. Wynika z niego, że Tu-154M rozpadł się w powietrzu. Świadczyć ma o tym układ szczątków salonki na obszarze o promieniu 30–50 metrów i ich stan, m.in. nadpalenia od wewnątrz.

-Ustalenia prokuratury z ostatnich dni wskazują, że 40 m przed brzozą znaleziono fragment tupolewa. Mamy 4 fragmenty samolotu, które wskazują, że tupolew rozpadał się przed brzozą – powiedział Antoni Macierewicz.
Podczas specjalnej konferencji szef zespołu parlamentarnego zaprezentował zdjęcia ukazujące skalę rozpadu prezydenckiej salonki w tupolewie.

- Jutro przekażemy prokuraturze materiał dowodowy ws. katastrofy smoleńskiej. (...) Wyjaśnienie przyczyn tragedii to polska racja stanu, chyba, że premier chce, aby Rosjanie dyktowali nam jak zginął polski prezydent. Prosimy o prawdę, o praworządność o zbadanie tragedii w Smoleńsku – mówił Antoni Macierewicz.

Szef zespołu parlamentarnego zwróciłł uwagę, że choć przez prawie cztery lata przekonywano opinię publiczną, że nie było żadnego wybuchu, teraz stwierdzono, że doszło do wybuchu paliwa po zderzeniu samolotu z ziemią.

Raport pt. „Cztery lata po Smoleńsku. Jak zginął prezydent RP” z załącznikami liczy ponad 200 stron. Jego omówieniem zajął się podczas dzisiejszego posiedzenia Zespół Parlamentarny ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r.

Ab/niezalezna.pl