Przedszkole w hrabstwie Lincolnshire ma obniżoną ocenę, ponieważ… nie skupia się dokładnie na różnorodności rasowej i multikulturowości.

Mimo doskonałej opinii wśród rodziców, którzy mówią, że dzieci są zadowolone z opieki i z zajęć, brytyjski regulator szkolnictwa zdecydował się na obniżenie oceny przedszkola.

Według Ofsteda, brytyjskiego regulatora szkolnictwa, przedszkole w Market Rasen w Lincolnshire ma fatalny wpływ na inne placówki edukacyjne. Największą wadą jest brak… multikulturalizmu.

W tym tygodniu Ofsted opublikował raport, który spotkał się ze stanowczym sprzeciwem rodziców i nauczycieli. Sprawa jest w toku. Półtora roku temu mieliśmy do czynienia z analogiczną sytuacją. Wówczas szkoła podstawowa w Market Rasen nie spełniała standardów urzędników.

97 proc. mieszkańców urodziło się w Wielkiej Brytanii, a samo miasteczko zamieszkuje zaledwie 3200 osób. – Nie znam żadnej rodziny z mniejszości narodowych w Market Rasen – mówi jedna z matek.

– Na jakiej planecie żyją inspektorzy z Ofsted? Jak można uczyć dwu i trzylatków o rasizmie? Dzieci w takim wieku traktują siebie tak samo, niezależnie, jakiego są koloru skóry. Widzą po prostu inne dzieci – zauważa jeden z ojców.

 Gb/ ndie.pl