Premier Mateusz Morawiecki otworzył poznański Szczyt Bałkanów Zachodnich. W stolicy Wielkopolski goszczą liderzy państw uczestniczących w Procesie Berlińskim, m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel czy premier Wielkiej Brytanii, Theresa May. 

"Polska zdecydowała się przyłączyć do Procesu Berlińskiego, ponieważ jesteśmy głęboko przekonani, że wnosi on wartość dodaną do stosunków UE – Bałkany Zachodnie"-wskazał szef polskiego rządu, Mateusz Morawiecki. 

Kluczowym punktem dzisiejszego spotkania liderów jest sesja plenarna, podczas której szefowie państw lub rządów partnerów Procesu Berlińskiego będą rozmawiać m.in. o kwestii terminu otwarcia negocjacji akcesyjnych z Albanią i Macedonią Północną.

Premier podziękował przywódcom europejskim za przybycie na szczyt do Poznania. Jak wskazał Mateusz Morawiecki, kraje Europy Środkowej, reprezentowane przezeń na szczycie, "mają unikatowe doświadczenie w dziedzinie transformacji, reform systemowych, a także procesu pojednania pomiędzy narodami".

Szef polskiego rządu zaznaczył w swoim wystąpieniu, że "dobrobyt obywateli Europy zależy od wzrostu gospodarczego, dlatego podczas dzisiejszej sesji plenarnej chcielibyśmy skupić się przede wszystkim na tematyce gospodarczej, omówić kwestie kluczowe, które determinują rozwój społeczno-gospodarczy Bałkanów Zachodnich, ale także połączenia infrastrukturalne, wieloletnie plany działania na rzecz regionalnego obszaru gospodarczego i przedsiębiorczości, w tym także przedsiębiorczości młodych ludzi".

"Chciałbym, abyśmy z jednej strony odnotowali sukcesy, a z drugiej strony zdiagnozowali, co można było osiągnąć jeszcze lepiej w poszczególnych obszarach, i przede wszystkim wyznaczyć nowe ambitne cele, mapę drogową i podjąć dalsze zobowiązania"-podkreślił polityk. 

Za zamkniętymi drzwiami odbywa się sesja plenarna liderów uczestniczących w Procesie Berlińskim. 

yenn/Onet.pl, Fronda.pl