Funkcjonariusze z III Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi już po 20 minutach ustalili i zatrzymali 46-latka, który grożąc przypadkowemu mężczyźnie pozbawieniem życia, zabrał mu telefon komórkowy oraz słuchawki. Okazało się, że sprawca popełnił przestępstwo zaledwie 13 godzin po opuszczeniu więzienia.

24 czerwca 2021 roku, około godziny 1.00, policjanci z poleskiego komisariatu zostali poinformowani przez dyżurnego miasta o rozboju na ulicy Radwańskiej. Natychmiast pojechali pod wskazany adres. Funkcjonariusze podczas rozmowy z pokrzywdzonym, młodym mężczyzną ustalili, że napastnik grożąc pozbawieniem życia, zabrał mu telefon komórkowy oraz słuchawki. Agresor po zabraniu łupów uciekł w kierunku alei Politechniki. 19-latek dokładnie opisał ubiór napastnika. Oświadczył policjantom, że jest w stanie rozpoznać sprawcę. Stróże prawa zaprosili pokrzywdzonego do radiowozu i wspólnie zaczęli przeszukiwać okoliczny teren. Podejrzewanego, który odpowiadał rysopisowi, zauważyli przy skrzyżowaniu ulic Radwańskiej i Politechniki. Natychmiast podbiegli do potencjalnego sprawcy. Mężczyzna był pobudzony, agresywny i nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy. Łodzianin potwierdził, że zatrzymany mężczyzna jest sprawcą przestępstwa. 46-latek został przewieziony do IV komisariatu zaledwie po 20 minutach od popełnionego rozboju.

Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli w jego kieszeni telefon komórkowy oraz słuchawki. Skradzione przedmioty zostały zwrócone prawowitemu właścicielowi. Okazało się, że mężczyzna opuścił więzienne mury 13 godzin wcześniej. Spędził tam ostatnie 5 lat, odbywając karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo. Podczas rozmowy oświadczył funkcjonariuszom z IV Komisariatu Policji, że był przekonany, że przez jeden dzień po wyjściu z zakładu karnego można popełnić przestępstwo bez żadnych konsekwencji. Mężczyzna usłyszał już zarzut rozboju. W związku z tym, że działał w warunkach multirecydywy najbliższe 18 lat może spędzić za kratkami. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.

jkg/kmp w łodzi