Poseł Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek poinformował dziś o skierowaniu do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia. Chodzi o zakup systemu Pegasus.

Agencja Associated Press informowała przed świętami Bożego Narodzenia, że senator KO Krzysztof Brejza, adwokat Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek byli inwigilowani za pomocą systemu Pegasus. Wskazano, że za działaniami tymi mogły stać polskie służby.

Do sprawy odniósł się w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” wicepremier Jarosław Kaczyński, który zapewnił, że służby korzystają z systemu Pegasus pod ścisłą kontrolą prokuratury i sądu. Wskazał, że w Polsce, jak w wielu innych krajach, system ten służy zwalczaniu przestępczości.

Na słowa prezesa PiS zareagowała Nowa Lewica, która poinformowała o skierowaniu zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez wiceministra Michała Wosia.

- „Jarosław Kaczyński przyznał, że Pegasus jest na wyposażeniu polskich służb. Pegasus został zakupiony przez polski rząd za publiczne pieniądze i dziś nie ma już sytuacji, w której można by zaprzeczać, że system Pegasus nie jest w posiadaniu polskich służb”

- powiedział na konferencji prasowej poseł Krzysztof Śmiszek.

- „Z uwagi na fakt, że w 2017 roku minister Woś podpisał umowę, porozumienie z Ernestem Bejdą, ówczesnym szefem CBA i po tych słowach Jarosława Kaczyńskiego, który potwierdził, że rzeczywiście system Pegasus został zakupiony przez Ministerstwo Sprawiedliwości czy za pomocą pieniędzy z MS, składamy zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia, przestępstwa na wielką szkodę, szkodę wielkich rozmiarów jeśli chodzi o budżet państwa”

- dodał.

kak/300polityka.pl, DoRzeczy.pl