Polacy mogą jeść bez przypraw. Nie potrzeba nawet pieprzu – wystarczy sól. Tak zdecydowało Ministerstwo Finansów w nowych wytycznych dla barów mlecznych. Jeżeli bary chcą mieć dotacje, nie mogą używać niczego spoza listy.

„Dotacja może być udzielona na posiłki sporządzone wyłącznie z surowców, o których mowa w par. 2. pkt  2” – podaje portal Biztok.pl. A paragraf ten zawiera spis produktów spożywczych, z których mogą korzystać bary mleczne, jeżeli chcą otrzymać dotacje.

W załączniku nie ma mowy o przyprawach. Nawet o pieprzu mielonym – dozwolona jest wyłącznie sól oraz… pieprz świeży, w Polsce niemal niedostępny.

Co ciekawe na liście nie ma też wody. Niewykluczone więc, że Ministerstwo Finansów życzy sobie, by bary mleczne jej nie używały…

„Woda nigdy nie była produktem dotowanym, jednak w razie pojawienia się wątpliwości dotyczących jej braku w wykazie surowców i w związku z tym możliwości uzyskania dotacji do posiłków ją zawierających, Minister Finansów wyda interpretację ogólną” – wyjaśnia tę kwestię dla „Biztok.pl” Wiesława Dróżdż, rzecznik resortu.

Nie wiadomo też, co z pietruszką. Używa się przecież zarówno jej naci jak i korzenia.  Według niektórych izb skarbowych dozwolone jest stosowanie wyłącznie korzenia. Bar, który doda do potrawy nać, straci pieniądze.

Urzędnicy mają też problem z definicją kukurydzy. Spierają się, czy jest to warzywo czy zboże. A od tego zależy dofinansowanie.

bjad/biztok.pl