Po pierwszej serii konkursu drużynowego w Oslo rozgrywanego w ramach Pucharu Świata prowadzą Niemcy przed Austrią i Norwegią. Polska zajmuje miejsce czwarte.

Polacy walczą z Niemcami i Austriakami o triumf w klasyfikacji Pucharu Narodów w tegorocznej edycji PŚ. Przed dzisiejszymi zawodami nasi reprezentanci mieli kilkaset punktów przewagi nad rywalami. Niemcy i Austriacy pałali również żądzą rewanżu za porażkę na mistrzostwach świata w Lahti, gdzie wygrali Polacy.

W polskiej drużynie skaczą Piotr Żyła, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Maciej Kot. Z Polaków najlepiej w pierwszej serii zaprezentował się ten pierwszy, który skoczył 132 metry. Nieco słabsze skoki w pierwszej odsłonie oddali Kubacki i Kot i tym samym Polacy zajmują dopiero czwarte miejsce na półmetku, tracąc 2,2 pkt do trzecich Norwegów, niecałe 15 pkt do drugich Austriaków i 18 pkt do prowadzących Niemców.

Konkurs drużynowy w Oslo zaliczany jest nie tylko do Pucharu Świata w skokach narciarskich, ale także do nowego turnieju rozgrywanego w ramach tego cyklu - Raw Air. Do klasyfikacji norweskiego turnieju wliczają się wyniki uzyskane przez skoczków w konkursach w Oslo, Lillehammer, Trondheim i Vikersund, zarówno w zawodach indywidualnych i drużynowych (a także w kwalifikacjach).

Indywidualnie najlepszy wynik w pierwszej serii konkursu drużynowego uzyskał Stefan Kraft, który skoczył 133 metry. Tuż za nim uplasowali się jego rodak Michael Hayboeck i Niemiec Markus Eisenbichler. Czwarty w pierwszej serii był Żyła, a dziewiąty Stoch. Kubacki i Kot zajęli miejsca poza pierwszą piętnastką.

Kibicujmy Polakom w drugiej serii!

emde