Niepokojące doniesienia z Wielkopolski. Na terenie fermy drobiu w Topoli-Osiedlu odkryto ognisko ptasiej grypy. Służby weterynaryjne mają przeprowadzić na terenie 31 wielkopolskich ferm dochodzenie, która ma wykazać, w jaki sposób ptaki zostały zarażone – informuje Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Poznaniu Andrzej Żarnecki.

Wirus H5N8 stwierdzono u 65 tys. kur niosek w miejscowości Topola Osiedle. Nie jest on groźny dla ludzi, jednak dla ptaków śmiertelny – dodaje Żarnecki. Jak poinformował:

W związku z wykryciem ptasiej grypy służby weterynaryjne przeprowadzą dochodzenie epizodyczne na obszarze zapowietrzonym i zagrożonym w promieniu 10 km”.

Weterynarze mają ustalić, jakie są przyczyny zaatakowania stada kur ptasią grypą, co jest niezwykle trudne. Żarnecki dodał, że możliwe jest zarówno wdmuchnięcie go do kurników przez wentylatory, jak i wniesienie przez człowieka i przeanalizowane muszą zostać wszystkie zdarzenia, które miały miejsce na fermie w ostatnim czasie.

To zdarzenie jest zastanawiające, ponieważ na tym terenie nie stwierdzono przypadków choroby u dzikich ptaków „

- dodał.

Wszystkie 65 tys. kur niosek musi zostać zagazowanych. Utylizacja przeprowadzona zostanie w Śmiełowie koło Piły.

Wojewódzki Lekarz Weterynarii podkreślił też, że wirus mutuje, wobec czego ludzie mający kontakt z ptakami muszą szczególnie dbać o higienę. Wirus tego typu jest też wrażliwy na obróbkę termiczną oraz środki dezynfekcyjne.

dam/IAR,PAP