W Senacie spotkały się wczoraj połączone komisje – ustawodawcza i praw człowieka, aby zająć się sprawą nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego. Zaproszono również naczelnego rabina Polski. Zabierając głos Michael Schudrich stwierdził, że… kwestia nowelizacji dotyka przykazania „nie kradnij”.

- „Dlaczego chciałem być tutaj? Nie jestem adwokatem, nie jestem posłem. Jestem rabinem, jestem duchownym i jest to bardzo podstawowe pytanie o moralność. To strasznie trudny temat. Czasami, jeśli coś jest bardzo trudne, warto starać się to robić na bardzo prostym poziomie. Jako duchowny, pierwsza rzecz, na którą będę patrzył, to Biblia. Będę patrzył na 10 przykazań. Tam jest napisane: Nie kradnij. I tutaj chcę bardzo jasno powiedzieć, czy to dotyka majątek, który był kradziony. Majątek nie ma wyznania, budynek nie ma religii. Właściciel ma religię, ma wyznanie. Wtedy ten majątek, który był kradziony w czasie okupacji niemieckiej i potem w czasie komunizmu – to jest złamanie jednego z 10 przykazań”

- mówił w Senacie rabin Schudrich.

Podkreślał, że wspólnym obowiązkiem wszystkich Polaków jest szukanie sprawiedliwego rozwiązania kwestii mienia utraconego w czasie wojny. Zaznaczył, że trzeba przy tym szukać języka budującego mosty, a nie mury.

kak/wPolityce.pl