Polscy skoczkowie odnieśli wczoraj gigantyczny sukces w Turnieju Czterech Skoczni, jednak austriaccy organizatorzy nie byli w stanie tego docenić i puścili, delikatnie mówiąc, dziwną wersję polskiego hymnu.

Kamil Stoch został zwycięzcą 65 Turnieju Czterech Skoczni, drugie miejsce zajął Piotr Żyła, a czwarty był Maciej Kot. To najlepszy wynik Polaków historii. Niestety radość polskich kibiców z sukcesu naszych zawodników została zmącona przez dziwaczną wersję polskiego hymnu zaprezentowaną przez Austriaków podczas dekoracji.

Internauci są oburzeni. Można usłyszeć głosy mówiące, że Austriacy "puścili chińską podróbkę". Rzeczywiście wersja hymnu puszczonego przez Austriaków nieco "rozjeżdżała się" ze śpiewem Polaków... Komentator Eurosportu stwierdził, że to wykonanie przebiło nawet słynny występ Edyty Górniak na mundiali w Korei. Dodał również, że Austriacy powinni się nauczyć polskiego hymnu, bo dzięki polskim skoczkom będą go słuchać jeszcze nie raz.

 

emde/Twitter