Posłowie, którzy opuścili klub Palikota tłumaczą się rozczarowaniem, co do kierunku polityki prowadzonej przez TR. Natomiast Leszek Miller potwierdził już, że Marek Domaracki i Jan Cedzyński zostali przyjęci do SLD.

- Sojusz zbiera po nas tych, których chcieliśmy się pozbyć - podsumował sytuację na antenie Telewizji Republika Robert Biedroń.

W czasie dyskusji poseł Marek Balt tak wypowiedział się na temat rozpadu partii Janusza Palikota: - To koniec bezideowego chama (...) cieszę się, że ta formacja się rozpada. Przynieśli dużo szkody polskiemu parlamentaryzmowi.

- Można było się spodziewać, że partia, której mitem założycielskim było sikanie do zniczy i rozganianie ludzi spod krzyża po katastrofie smoleńskiej, się rozpadnie - ocenił poseł PiS Maciej Małecki. 

Leszek Miller informował też, że w sumie aż 6 dotychczasowych członków TR zdeklarowało chęć przejścia do Sojuszu. - Każdego, kto ma kwalifikacje powitamy z otwartymi ramionami - dodał zapewniając jednocześnie, że "sytuacja w partii Palikota nie interesuje szefa SLD." 

ed/ Telewizja Republika