Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o bezpieczeństwie żywności i żywienia sprzedaż „śmieciowego jedzenia” w szkołach jest zakana. Rozporządzenie zacznie obowiązywać od kolejnego roku szkolnego.

To efekt rosnącego w Polsce odsetka otyłych nastolatków, bo jak wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, aż 29 proc. polskich jedenastolatków ma nadwagę. Ze szkół i uczelni znikną więc automaty z niektórymi napojami i batonami. Odpowiedzialność za prawidłowe żywienie w placówce oświatowej będzie spoczywać na jej dyrektorze.

Zakaz sprzedaży śmieciowego jedzenia w szkołach w Stanach Zjednoczonyc obowiązuje od roku. Przeprowadzono tam badania, w jakim stopniu usunięcie automatów poprawiło nawyki żywieniowe dzieci. "Ku rozczarowaniu naukowców z University of Illinois w Chicago okazało się, że sam zakaz nie wpłynął na zmianę nawyków żywieniowych. Dzieci szybko znajdowały inne źródło dostępu do niezdrowej żywności. Wniosek był jasny: konieczne są dodatkowe działania, jak edukacja w zakresie żywienia i promocja zdrowego żywienia" - wskazuje portal Forbes.pl.

All/Forbes.pl