- Deski miały zapalić się od razu w kilku miejscach - ponieważ były one pokryte łatwopalnym płynem zabezpieczającym je przed wilgocią, ogień szybko się rozprzestrzenił.

Służby analizują właśnie monitoring z soboty z godziny 13.00, gdy po raz pierwszy zauważono ogień w okolicy mostu oraz z godziny 17.00, kiedy wybuchł pożar.

- Czekamy na wyniki ekspertyzy, wtedy będzie można powiedzieć, jak długo most będzie zamknięty - powiedziała Gronkiewicz-Waltz w radiu RMF. Dodała, że "pierwsze sygnały są optymistyczne" - konstrukcja mostu prawdopodobnie nie została naruszona.

Sab/Onet.pl, Rmffm