Robert Biedroń chce najwyraźniej przejąć elektorat SLD i sięgnąć do wyborców, którzy z nostalgią wspominają czasy ateistycznego reżimu komunistycznego. Zapowiada bezpardonową walkę z Kościołem katolickim oraz podwyższenie świadczeń emerytalnych.

W rozmowie z Katarzyną Gójską z ,,Polskiego Radia'' Robert Biedroń stanowczo odrzucił współpracę z Koalicją Obywatelską. Jak stwierdził, zamierza budować partię na własny rachunek. Nie zdradził jeszcze jej nazwy, ale zapewnił, że nie będzie w niej jego nazwiska.

Pytany przez Gójską o swoje plany programowe, mówił o trosce o emeryttów oraz walce z wiarą katolicką.

Chciałby wprowadzenia emerytury minimalnej, którą można byłoby sfinansować między innymi likwidując fundusz kościelny, usuwając ze szkół religię, opodatkowując tacę i renegocjując konkordat. Biedroń przekonywał, że niezgodne z konstytucją jest nauczanie w szkołach religii, bo mamy jakoby ,,rozdział Kościoła od państwa''. 

Konwencja założycielska partii Biedronia odbędzie się w niedzielę na warszawskim Torwarze. 

bb/polskie radio