Smutną wpadkę odnotował Lech Wałęsa. Były prezydent chętnie dzieli się swoimi refleksjami w mediach społecznościowych i często publikuje filmy na różne tematy. Najwyraźniej nie podoba się to jednak jego rodzinie. Ostatni film przerwała jedna z domowniczek, być może żona Wałęsy. Słyszymy głos zirytowanej kobiety po czym wyraźnie przygnębiony autor kończy nagranie.

W piątek wieczorem Lech Wałęsa nagrywał film, w którym poruszył temat okrągłego stołu. Po kilkunastu minutach został zmuszony przerwać swój wywód. Do pokoju weszła kobieta, która skierowała w jego stronę stanowczą reprymendę. „Rodziną się kurde zajmij!” – słyszymy na nagraniu.

Do nagrania odniósł się prof. Sławomir Cenckiewicz. Historyk wskazuje, że jest to głos Danuty Wałęsy i przyznaje, że to przykra sytuacja.

kak/Twitter