Dolar kosztuje dziś 57,5 rubla. To najlepszy wynik od 16 grudnia. Ówczesny gwałtowny spadek rosyjskiej waluty był poprzedzony decyzją o podwyższeniu stóp procentowych do 17 pkt proc. szefowa banku centralnego Elwira Nabiullina uznała wówczas, że nie należy podejmować interwencji na rynku finansowym. Zdaniem części komentatorów, to jej decyzje uchroniły  gospodarkę Rosji przed całkowitym upadkiem. Szefowa banku centralnego jest obecnie jedną z osób mogących kontaktować się bezpośrednio z prezydentem Władimirem Putinem.   

Rosja pozostaje jednak pogrążona w kryzysie. Ekonomiści są przeważnie zgodni, że czeka ją recesja. W kraju panuje bardzo wysoka inflacja, a niskie wpływy ze sprzedaży ropy zmusiły Kreml do drastycznego cięcia wydatków.

KJ/biztok.pl