Były szef Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy generał Mykoła Małomuż w rozmowie z dziennikarzem „Radio Wolna Europa” powiedział, że Putin jest dobrym taktykiem, ale strategicznie traci zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie. Jego zdaniem, jeśli polityka Putina się nie zmieni, Rosja może rozpaść się jak domek z kart.

Generał zaznaczył, że świat wyolbrzymia umiejętności, zdolności i talenty Putina: „my i świat przesadzamy, tak zwane „wielkie osiągnięcia” lub zdolności (Putina – red.)”.

„Osobiście znam Putina” – stwierdził.

Powiedział również, że komunikując się w Berlinie z przywódcami 115 krajów, zdał sobie sprawę, że Putin w oczach światowych liderów jest wyrzutkiem czyli banitą, nikt nie nazwał go wpływowym przywódcą.

Powiedział też, że Putin jest dobrym taktykiem, ale jako strateg, zwłaszcza na poziomie międzynarodowym, jest wyjątkowo słaby. Rosja straciła teraz zarówno gospodarczo, jak i międzynarodowo i straciła wizerunek, poniosła straty w perspektywie długoterminowej.

Mówiąc o Putinie zaznaczył: „Prowadzi Rosję do impasu … […] Widzę jednak, że (Putin – red.) strategicznie przegrywa w Rosji. Rosja się nie rozwija. Otrzymuję informacje od wielu naszych zwolenników w Rosji lub ze źródeł operacyjnych” – powiedział były szef ukraińskiego wywiadu i dodał, że obserwuje się ujemną dynamikę moralnego stanu rosyjskich elit gospodarczych i wojskowych.

„Jeśli strategia Putina będzie trwała, będzie to degradacja Rosji. […] Tak właśnie było w Związku Radzieckim. Być może to początek. Narasta tam napięcie” – zaznaczył Mykoła Małomuż.

Dodał też, że, że jeśli Putin będzie kontynuował swój sztywny impas w polityce międzynarodowej, Rosja nie będzie miała perspektyw. Były szef wywiadu ukraińskiego powiedział również, że w przypadku kontynuowania polityki nieustępliwości i bezkompromisowości na arenie międzynarodowej sam Putin również nie będzie miał żadnych perspektyw.

mod/Jagiellonia.org