Rosja ćwiczy wojsko u granic Polski i państw bałtyckich: pod Kaliningradem i w zachodnich obwodach.


W obwodzie kaliningradzkim trwają ćwiczenia lotnictwa wojskowego Floty Bałtyckiej. Jednocześnie przy granicy Łotwy i Estonii trwają duże ćwiczenia Rosji i sojuszników byłych republik radzieckich, z udziałem 6 tysięcy żołnierzy. Manewry mają miejsce równolegle z zaostrzeniem sytuacji na Ukrainie i koncentracją sił Rosji w rejonie ukraińskich granic.

O manewrach w obwodzie kaliningradzkim, rosyjskiej eksklawie, graniczącej z Litwą i Polską, ministerstwo obrony Rosji poinformowało w środę. To planowe ćwiczenia taktyczne. Wykorzystywane w nich są helikoptery Floty Bałtyckiej, której sztab znajduje się w Kaliningradzie. Według rosyjskiego resortu, jest to 10 helikopterów wsparcia ogniowego i transportowych, Mi-24 i Mi-8, a także ratownicze śmigłowce Ka-27. Agencja Rosbałt pisze, że w planach jest ponad 20 lotów, dziesiątki zrzutów pocisków i niekierowanych rakiet i 500 strzałów z armat lotniczych.

Obecnie w Rosji trwają ćwiczenia Współpraca 2016, w których bierze udział 6 tysięcy żołnierzy z Rosji, Białorusi, Armenii, Kazachstanu, Kirgizji i Tadżykistanu (należących do ODKB), mają one miejsce w obwodach pskowskim i leningradzkim, w pobliżu granic Łotwy i Estonii.

23 sierpnia zaczną się manewry wojskowe bliżej polskiej granicy, w obwodzie brzeskim na Białorusi. Z kolei we wrześniu i październiku będą manewry rosyjsko-białorusko-serbskie w Serbii Słowiańskie Braterstwo 2016.

Bardzo napięta sytuacja jest także na granicy ukraińskiej. Trudno powiedzieć jaka przyszłość czeka naszych wschodnich sąsiadów. Jak donoszą media na całym świecie - sytuacja jest coraz bardziej napięta. Nie pozostaje nam niestety nic, ajk tylko czekać na rozwój wydarzeń. Czy rosyjski potwór zdecyduje się pożreć Ukrainę i dalej eskalować kontakt z Zachodem? Pod rządami Putina to niestety niewykluczone.

 

dam/PolskieRadio/Fronda.pl