Rosja znowu straszy. Przedstawiciel sektora obronnego Rosji w rozmowie z agencją TASS przyznał, że już na jesieni 2019 roku Moskwa zamierza przetestować wystrzelenie z podwodnego krążownika rakietowego „Kniaź Władimir” międzykontynentalnej rakiety balistycznej Buława.

Rakieta ta zdolna jest do przenoszenia głowic nukleranych – poinformował rozmówca TASS, który chciał pozostać anonimowy. Nie poinformował również, czy chodzi o wystrzelenie jednej, czy też kilku rakiet.

Pierwsza próba z użyciem rakiety balistycznej Buława miała miejsce przed czterema laty. Pocisk wystrzelony z okrętu podwodnego o napędzie atomowym, który znajdował się na Morzu Białym, trafił w cel na poligonie Kura na Kamczatce.

Rosja zapowiedziała, że do 2020 roku to okręty klasy „Borej” mają stanowić podstawę rosyjskich sił strategicznych na morzu. Jednym z nich jest właśnie „Kniaź Władimir”. Okręty tego typu uzbrojone są w aż 16 rakiet Buława, które są zdolne do przenoszenia do 10 samonaprowadzających się na cel głowic nuklearnych na odległość nawet ponad 8 tys. km.

dam/PAP,Fronda.pl