„Adopcje mogą być dokonywane przez przedstawicieli każdej płci, z wyjątkiem ludzi żyjących w związku tej samej płci zarejestrowanym jako małżeństwo zgodnie z prawem krajowym” – brzmi fragment nowej rosyjskiej ustawy dotyczącej adopcji dzieci przez cudzoziemców. Co więcej, prawo przezornie nie pozwala na adopcję nawet osobom samotnym, o ile w ich krajach prawo dopuszcza małżeństwa jednopłciowe. W ten sposób Rosjanie chcą zapewnić, że dziecko nie trafi do samotnego homoseksualisty, który potem zalegalizuje swój związek z partnerem tej samej płci.

Prawo uderzy np. w obywateli Hiszpanii, Francji i Kanady, którzy według informacji RIA Nowosti stanowią duży procent osób zainteresowanych adopcją rosyjskich sierot. Ustawa ochroni dzieci także przed homoseksualistami z Holandii, Szwecji, Portugalii, Nowej Zelandii i RPA, jak wylicza ta sama gazeta.

Już w lipcu 2013 roku Rosja uchwaliła prawo, które zakazało homopropagandy wśrod nieletnich. Ustawa ta stała się przedmiotem szerokiej krytyki. Według obrońców zboczeń „dyskryminowała” osoby homoseksualne. Gejów, wbrew swojej nazwie, bronił m.in. komitet ONZ ds. Praw Dziecka.

pac/tvn24.pl