Wojska rosyjskie opanowały lotnisko Belbek na Krymie. Ta ingerencja na terytorium Ukrainy to nic innego jak militarna agresja na Ukrainę. Rosyjscy żołnierze ubrani są w kamizelki kuloodporne i hełmy, mają również wsparcie transporterów opancerzonych. W Sewastopolu stacjonuje rosyjska Flota Czarnomorska.

Nowy minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow ocenił wydarzenia na krymskich lotniskach jako "zbrojną interwencję i okupację".

Jeśli Zachód nie pomoże Ukrainie w potyczkach z Rosyjskim najeźdźcą, to na pewno konflikt przerodzi się w wojnę. A to nie wróży nic dobrego i dla Polski.

mod/Polskie Radio