Wszyscy kandydaci do Parlamentu Europejskiego powinni złożyć jasną deklarację, że będą zawsze bronili interesów naszego państwa, że nie będą głosować przeciwko własnej ojczyźnie – mówił w Kielcach wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

W trakcie spotkania z dziennikarzami kandydat Prawa i Sprawiedliwości odniósł się do kwestii debaty z europosłanką Platformy Obywatelskiej Różą Thun.

Boi się zmierzyć na argumenty. A szkoda, bo uważam, że przede wszystkim robi w ten sposób krzywdę nie mnie, tylko mieszkańcom województwa świętokrzyskiego, którzy przecież zasługują na to, aby zobaczyć jakie argumenty przedstawia jedna i druga strona - powiedział Jaki.

Boi się dyskusji, boi się zmierzyć przed mieszkańcami Kielc i województwa świętokrzyskiego i wytłumaczyć się z kontaktów właśnie z tą fundacją, która według brytyjskich mediów ma być rosyjską agenturą - dodał.

mor/PR24/Fronda.pl