Od 1 czerwca w Niemczech rusza eksperyment społeczny polegający na bezwarunkowych wypłatach 1200 euro "dochodu podstawowego" miesięcznie. Wypłaty będą trwać przez 3 lata. Chętnych do wzięcia udziału w programie były miliony, ostatecznie pieniądze otrzymywać będzie jedynie garstka wybranych osób.

"Jeśli zniknie presja konieczności zarabiania pieniędzy na życie, ludzie staną się bardziej wolni, kreatywni i generalnie szczęśliwsi" - twierdzą twórcy pomysłu. Wskazują, że ich pomysł rozwiąże wiele problemów życia codziennego. Eksperyment ma jednak przeciwników.

Zachowanie otrzymujących 1200 euro miesięcznie uczestników będzie bacznie obserwowane przez naukowców. Chcą oni dowiedzieć się, w jaki sposób oddziałuje na ludzi otrzymywanie bezwarunkowego dochodu podstawowego.

Chętnych, pragnących sięgnąć po darmową gotówkę, było ponad dwa miliony. Wylosowano 122 osoby, które przez kolejnych 36 miesięcy otrzymają 1,2 tys. euro. W dodatku nie muszą od nich odprowadzać podatku.

Uczestnicy zobowiązani są jedynie wypełnić co pół roku specjalny formularz kontrolny.

W trakcie eksperymentu mogą w dowolnym zakresie dorabiać lub pracować. Bezwarunkowe wypłaty będą zaś sfinansowane z wpłat od 150 tys. darczyńców.

Kierownik projektu Juergen Schupp z Niemieckiego Instytutu Badań Gospodarczych mówi, że eksperyment ma w sposób naukowy zbadać, co robią ludzie, którzy nie muszą się martwić o pieniądze czy pracę.

Zbadane zostanie to, czy uczestnicy pracują, oszczędzają pieniądze czy też dzielą się nimi z innymi. W planach jest zbadanie także poziomu stresu uczestników.

"Pojawiają się także inne poważne pytanie, na które autorzy projektu nie są w stanie odpowiedzieć. Na przykład, jak dochód bezwarunkowy dla wszystkich wpłynąłby na zmiany cen? I jak wysokie musiałyby być podatki, aby to wszystko sfinansować?" - pyta informujące o eksperymencie Deutsche Welle.

Wielu przeciwników projektu uważa go zresztą za utopię lewicowych fantastów, „którzy chcą się lenić na koszt społeczeństwa”.

Deutsche Welle podkreśla także, że w samych Niemczech projekt nie cieszy się uznaniem polityków. Pomysłu nie poparła żadna partia.

jkg/deutsche welle