Po dwóch miesiącach rozmów z polskim rządem w sprawie sprowadzenia syryjskich rodzin warszawska Fundacja Estera przedstawiła posiadanie środków tylko dla niewielkiej części rodzin z deklarowanego półtora tysiąca osób - dowiedziała się "Rzeczpospolita".

Jak informuje MSW, poza wsparciem organizacji Barnabas Fund w kwestii syryjskich chrześcijan Fundacja Estera otrzymała również zapewnienia o pomocy w przyjęciu rodzin z parafii i kościołów w Polsce. Ale są to jedynie deklaracje, do tej pory Fundacja nie zabezpieczyła się umowami.

Nie jest również jasne na jakich zasadach Syryjczycy zostaną sprowadzeni do Polski,  wiadomo, że rząd Polski nie wyda aktu prawnego o przesiedleńcach, o co apelowała założycielka Fundacji  Miriam Shaded.

Premier Ewa Kopacz zdeklarowała przyjęcie 60 rodzin. Jednak Fundacja Estera zapewniła w mediach, że razem z innymi organizacjami jest w stanie zagwarantować utrzymanie i opiekę dla 1500 prześladowanych chrześcijan.

 

MT/rp.pl