21 października Komisja Wspólna Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych zadała ślązakowcom poważny cios. Przedstawiła wówczas opinię w sprawie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym.
Chodziło tu oczywiście o postulaty autonomistów, którzy chcieliby utworzyć sztuczną śląską narodowość. Projekt obywatelski złożony przez ślązakowców zakładał uznanie nowej mniejszości etnicznej – śląskiej – poprzez dodanie jej do listy mniejszości, jaką prezentuje ustawa z 2005 roku.
„W ocenie Komisji propozycja ta nie odpowiada stanowi faktycznemu. Ślązacy w ocenie Komisji
są społecznością regionalną zamieszkuj ącą Śląsk, a nie wspólnotą o charakterze etnicznym
czy narodowym. Nie spełniają więc kryteriów wskazanych w art. 2 ust. 3 ustawy
o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym” – czytamy dokumencie Komisji podpisanym przez jej współprzewodniczących, Rafała Bartka oraz Stanisława Huskowskiego.
Komisja wskazała ponadto, że uznanie „mniejszości śląskiej” miałoby negatywne konsekwencje społeczne. „Uznanie jednej z grup regionalnych zamieszkujących Polskę za
mniejszość etniczną, a tym samym objęcie jej ochroną ustawodawstwa dotyczącego
mniejszości narodowych i etnicznych oraz języka regionalnego może spowodować podobne
żądania przedstawicieli innych grup regionalnych chcących pielęgnować swój lokalny folklor
i tradycje. W ocenie Komisji mogłoby to doprowadzić do sytuacji, w której ochroną
i wsparciem zagwarantowanym w ustawie mniejszościom narodowym i etnicznym oraz
użytkownikom języka kaszubskiego, obejmowano by wspólnoty regionalne” – czytamy w dokumencie.
Komisja uznała zarazem, że Państwo Polskie powinno otoczyć większym wsparciem dialekty oraz edukację regionalną.
Reasumując, Komisja negatywnie zaopiniowała przedstawiony projekt ustawy, jasno dając do zrozumienia, że postulaty ślązakowców są czystą aberracją.
TUTAJ znajdą Państwo omawiany dokument.
pac