Miażdżąca opinia Trybunału Sprawiedliwości UE na temat pytań prejudycjalnych polskich sądów. Rzecznik generalny TSUE wydał dziś opinię, w której czytamy:

Wnioski o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym, dotyczące krajowych przepisów wprowadzających nowy model postępowania dyscyplinarnego wobec sędziów w Polsce, są niedopuszczalne”.

Rzecznik ocenia wprost, że przedstawione w postanowieniach odsyłających informacje pozwalają stwierdzić, że sądy „żwyią jedynie subiektywne obawy”. Te zaś „nie urzeczywistniły się w postaci wszczęcia postępowań dyscyplinarnych i pozostają hipotetyczne”.

Chodzi o pytania sądu okręgowego w łodzi dotyczące niezawisłości sędziowskiej w związku z wprowadzeniem w Polsce systemu dyscyplinarnego wobec sędziów.

Obawiano się konsekwencji w przypadku wydania rozstrzygnięcia niekorzystnego dla Skarbu Państwa. Miasto Łowicz w sprawie żądało od wojewody łódzkiego niemal 2,4 mln złotych z tytułu otrzymania w latach 2005-2015 zbyt niskich według samorządu dotacji celowych.

W drugim pytaniu była mowa o interpretacji prawa UE w kwestii niezależności postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów w Polsce. Wystąpił z nim stołeczny Sąd Okręgowy.

 

Jak podkreśla TVP Info – po raz pierwszy Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu podzielił argumentację polskiego rządu.

dam/PAP,TVP Info