Warszawska prokuratura przesłuchała i postawiła zarzuty dwóm dziś zatrzymanym osobom podejrzanym o wręczanie łapówek Sławomirowi Nowakowi. Grozi im nawet 8 lat pozbawienia wolności. Jeszcze dziś przesłuchany ma zostać trzeci zatrzymany.

Dziś rano na polecenie prokuratury Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Dariusza K., byłego członka zarządu PGE Wojciecha T. i związanego z koncernem paliwowym Leszka K., podejrzanych o wręczanie łapówek Sławomirowi Nowakowi. Do przestępstw miało dochodzić w okresie, gdy był on najpierw szefem gabinetu politycznego premiera Donalda Tuska, a później ministrem transportu.

Sławomir Nowak miał otrzymać kilkaset tysięcy złotych w zamian za pomoc w objęciu stanowisk:

- „T e ostatnie działania korupcyjne miały mieć miejsce nie w czasie, kiedy pełnił ważne funkcje publiczne na Ukrainie, ale w tym momencie, w którym pracował w Polsce, był dyrektorem gabinetu politycznego premiera” – przekazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Sławomir Nowak został zatrzymany przez CBA w lipcu w związku z podejrzeniem kierowania grupą przestępczą czerpiącą zyski z korupcji na Ukrainie.

kak/IAR