"Było oczywiste, że polska opozycja totalna będzie chciała przeszkadzać polskiemu kandydatowi na komisarza"-stwierdził na antenie Polskiego Radia 24 europoseł Jacek Saryusz-Wolski. Dziś przed komisją Parlamentu Europejskiego odbędzie się wysłuchanie polskiego kandydata na komisarza ds. rolnictwa, Janusza Wojciechowskiego. 

"Janusz Wojciechowski przechodzi przez procedurę sprawdzającą, tak jak wszyscy komisarze. Po jej zakończeniu dopiero głosowanie Parlamentu Europejskiego nad całą Komisją spowoduje ostateczne powołanie tego kolegium"-tłumaczył Saryusz-Wolski w rozmowie z Dorotą Kanią. 

Wiadomo już, że na wysłuchaniu Wojciechowskiego pojawią się także pytania o praworządność- ma je zadawać... Robert Biedroń. Jarosław Kalinowski z PSL ma pytać polityka o powiązania funduszy z rządami prawa. 

"Tak nie powinno być, bo jest to wysłuchanie merytoryczne, ale posłowie, którzy są dopuszczani do pytania, maja dowolność, mogą zadać pytanie jakie chcą. Było oczywiste, że polska opozycja totalna będzie chciała przeszkadzać polskiemu kandydatowi na komisarza i tak się zapewne stanie. To nie jest w ogóle zaskoczenie"-ocenił gość Polskiego Radia. Jacek Saryusz-Wolski poinformował ponadto, że na ten temat rozmawiał już z Januszem Wojciechowskim i kandydat jest przygotowany na ataki ze strony polskiej opozycji totalnej. 

Zdaniem europosła PiS, to, co robi opozycja, to "dalszy ciąg donoszenia na Polskę i szkodzenia polskim interesom”, a ten proceder trwa już od dłuższego czasu. 

yenn/Polskie Radio 24, Fronda.pl