Jestem przekonany, że jeśli wygramy wybory, to uchwalimy związki partnerskie; klimat społeczny się zmienił, Polska dojrzała do związków partnerskich, społeczeństwo przyzwyczaja się do tego, że to jest coś normalnego” - przyznał Grzegorz Schetyna.

Lider Platformy Obywatelskiej w końcu mówi wprost. W wywiadzie dla „Newsweeka” przekonywał jeszcze:

Przecież w większości będą z tego korzystać pary heteroseksualne”.

Dalej mówił:

Jestem za związkami partnerskimi, bo to ułatwi parom, także homoseksualnym, codzienne funkcjonowanie. Ale nie ma oczekiwań, żeby robić kolejne kroki. Jeżeli ktoś mówi o adopcji dzieci przez pary homoseksualne to skutecznie utrudnia wprowadzenie związków partnerskich”.

Cóż, wiedząc jak wygląda to na Zachodzie, nie sposób wierzyć w bajania Schetyny. Legalizacja związków partnerskich to po prostu pierwszy z kroków.

dam/PAP,Fronda.pl