"W Watykanie za dnia wszyscy są homofobami, a kiedy zapada noc, połowa księży zamienia się w zupełnie kogoś innego"-stwierdziła na antenie Superstacji posłanka Teraz!, Joanna Scheuring-Wielgus.
Parlamentarzystka słynie z obsesji na temat Kościoła Katolickiego i "tropienia" tam pedofilów. W lutym wraz z Agatą Diduszko-Zyglewską- stołeczną radną i żoną człowieka, który podczas protestów pod Sejmem w grudniu 2016 r. udawał pobitego przez policję, oraz Markiem Lisińskim- prezesem Fundacji Nie lękajcie się i adwokatem, Arturem Nowakiem, pojechała do Watykanu, aby przekazać papieżowi raport dotyczący polskich biskupów. Ta sama "ekipa" stworzyła wirtualną mapę dokumentującą sprawców i pokrzywdzonych przez księży pedofilów.
W programie Elizy Michalik, również pełnej nienawiści do Kościoła Katolickiego i PiS, Scheuring-Wielgus opowiadała o swojej wizycie w Watykanie. Polityk wyznała, że rozmawiała tam "z wieloma kardynałami, księżmi i osobami, które przestały być księżmi".
Czym zaowocowały te rozmowy?
"Jeden z księży mi powiedział, że w Watykanie za dnia wszyscy są homofobami, a kiedy zapada noc, połowa księży zamienia się w zupełnie kogoś innego".
Scheuring-Wielgus: W Watykanie rozmawiałem z wieloma kardynałami, księżmi i osobami które przestały być księżmi. Jeden z księży mi powiedział, że w Watykanie za dnia wszyscy są homofobami, a kiedy zapada noc, połowa księży zamienia się w zupełnie kogoś innego. #Takbyło pic.twitter.com/ybdrI4Rmlg
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) 13 marca 2019
yenn/Twitter, Fronda.pl