"Chciałbym, żeby Polska twardo utrzymała zasady dobrowolności i wytrwała w solidarności z Czechami, Słowacją i Węgrami" - powiedział na antenie Polskiego Radia Jarosław Sellin, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Jarosław Sellin tłumaczył, że być może mamy do czynienia z początkiem długofalowej polityki. Zdaniem gościa Jedynki Polskiego Radia, państwa kontynentalne stoją przed dylematem - ulec dyktatowi berlińsko-brukselskiemu lub twardo postawić na swoim.

"Albo nasz kraj będzie miał w tej sprawie głos decydujący - kogo chcemy, ilu imigrantów chcemy i skąd, z jakich kręgów kulturowych - albo ktoś z zewnątrz będzie nam to narzucał " - wskazał Sellin. 

Dodał, że bardzo obawia się, iż po unijnych spotkaniach Polska "wywiesi białą flagę" i podda się temu, co chce jej narzucić Zachód.

kad