„Umawialiśmy się na coś innego. Wchodziliśmy do innej Unii. Umawialiśmy się, że to będzie organizacja międzynarodowa równych, równie traktowanych, suwerennych państw” - mówił w "Sygnałach Dnia" w radiowej Jedynce wiceminister kultury Jarosław Sellin.

Na 9 stycznia zaplanowano spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jeanem-Claudem Junckerem w związku z zastosowaniem wobec naszego kraju artykułu 7 Traktatu UE. W tym miesiącu Morawiecki ma również uczestniczyć w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.

Tam – jak podkreśla minister Sellin – jednym z głównych tematów poruszanych przez Polskę będą jej relacje z Unią Europejską.

Jak podkreśla Sellin – uruchomienie wspomnianego artykułu wobec Polski nie tylko jest niezrozumiałe, ale i szkodliwe dla całej Wspólnoty. Komisja Europejska wykracza poza swoje uprawnienia – zaznacza Sellin i dodaje, że w ten sposób szkodzi ona projektowi, jakim jest Unia Europejska.

„My jesteśmy zwolennikami tego, żeby ten projekt się udawał, a nie destruował. Umawialiśmy się na coś innego. Wchodziliśmy do innej Unii. Umawialiśmy się, że to będzie organizacja międzynarodowa równych, równie traktowanych, suwerennych państw. Dziś widzimy, że tak nie jest”

- powiedział Sellin.

Rozmawiając o ewentualnych staraniach Polski o wejście do strefy euro, Sellin podkreślił, że obecnie zmaga się ona z poważnym kryzysem i nie ma sensu zmierzać do tego, dopóki sytuacja nie ulegnie poprawie.

„Do chorego domu się nie wchodzi”

- zaznaczył.

dam/PAP,Fronda.pl