„Z niezrozumiałych dla mnie powodów w okresie od 19 grudnia 2017 roku do dnia 19 stycznia 2018 roku, mimo braku formalnych przeszkód żadne czynności procesowe nie zostały podjęte w stosunku do mojej osoby przez prokuraturę, nawet pomimo mojego osobistego stawiennictwa w celu złożenia wyjaśnień w tej sprawie i pomimo istnienia prawnego obowiązku po stronie prokuratury do niezwłocznego podjęcia czynności procesowych z osobą podejrzewaną, która co — ważne, dobrowolnie zrzekła się immunitetu i stawia się w celu złożenia wyjaśnień, zostałem odesłany, a zasada równości wobec prawa pominięta” - pisze w opublikowanym na jego osobistej stronie oświadczeniu senator Stanisław Kogut.

Przypomnijmy – w ubiegłym tygodniu w tajnym głosowaniu Senat zadecydował o braku wyrażenia zgody na wniosek prokuratury o zatrzymanie oraz tymczasowe zatrzymanie senatora Koguta.

W grudniu ubiegłego roku CBA zatrzymało pięć osób podejrzewanych o korupcję w małopolskiej Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym. Wśród nich był syn senatora. On sam zaś jego prezesem fundacji.

Kogut miał według prokuratury między innymi wywierać wpływ na wydanie decyzji dotyczącej postępowania administracyjnego, które doyczyło wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia oraz kina Kijów w Krakowie. Miał za to przyjąć obietnicę udzielenia mu korzyści majątkowej w kwocie miliona złotych. Połowa pieniędzy „została przyjęta w formie darowizny wpłaconej na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, w której senator pełnił funkcję prezesa zarządu” - informuje PK w komunikacie.

Senator Kogut w swoim oświadczeniu pisze między innymi:

Przez okres prawie miesiąca czasu, pozostając pod pręgierzem opinii publicznej, upraszam się o postawienie mi zarzutów, wysyłając kolejne prośby do prokuratury, tak abym mógł podjąć obronę swojej osoby”.

Dodaje też:

W tej sytuacji odnoszę wrażenie, że jedynym podmiotem, który chce najszybszego wyjaśnienia w tej sprawie jestem jedynie ja sam”.

Całość oświadczenia dostępna pod TYM adresem.

dam/stanislawkogut.pl,PAP