W Donbasie musi rzeczywiście panować ogromna bieda – przynajmniej jeżeli wierzyć oskarżeniom stawianym rozmaitym „ministrom” i „bojownikom” samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Już około 70 trafiło do więzienia, o czym poinformował moskiewski ideolog „rosyjskiego świata”, Roman Manekin. Zarzuty im stawiane są według Manekina w większości absurdalne – chodzi tu na przykład o kradzież drutu…

Za kratki miał trafić nawet Jurij Olegowicz Lekstutis, pełniący obowiązki ministra kultury separatystów z Doniecka. Nie wiadomo jeszcze, o co go oskarżono. Wcześniej aresztowano jeszcze dwóch innych „ministrów”, Aleksandra Koliusskowa oraz Aleksieja Granowskiego. Tak wyglądają rządy nowej „głowy państwa”, Aleksandra Zacharczenki. 

bjad/kresy24.pl