W programie Onet Rano gościem był Tomasz Siemoniak. Polityk opozycji odniósł się do protestów wyborczych oraz głośnego zatrzymania Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu w rządzie czasów Platformy Obywatelskiej.

Polityk PO mówił w programie o tym, że sprawa ma kontekst międzynarodowy. Były prezydent Petro Poroszenko, który ściągnął Sławomira Nowaka ma dziewięć zarzutów. Według Siemoniak należy brać pod uwagę to jak funkcjonuję państwo ukraińskie. Siemoniak stwierdził w programie, że nigdy nie doradziłby pójść pracować w tym państwie. Polityk podkreślał, że na Ukrainie jest inna rzeczywistość niż w Polsce. ,,Życzę Sławomirowi Nowakowi oczyszczenia z zarzutów” - powiedział Siemoniak w programie Onet Rano.

Polityk Platformy Obywatelskiej odniósł się też do sprawy protestów wyborców. Według polityka sytuacja jest teraz w rękach władzy sądowniczej. Obywatele wykazać się mieli obywatelską postawą wcześniej. Polityk podkreślał, że politycy mają kontakt z wyborcami. Wielu miało zostać niewłaściwie potraktowanych. W rozmowie z Beatą Tadla polityk zaznaczył, że wiele złych rzeczy pojawiło się w głosowaniu zagranicą.Wielu Polaków miało dostać pakiety wyborcze po wyborach. Co na oskarżenia polityka władze Polskiej Poczty i MSZ?Polityk w programie wyraził także opinię, że Nowa Solidarność jest dobrym pomysłem, ale musi ona być oparta na tym co już zbudowano w Platformie Obywatelskiej.

Rr, onet.pl