Prof. Krzysztof Simon uważa, że całą populację trzeba doszczepić trzecią dawką, aby w ten sposób wzmocnić odporność.

- Trzecia dawka musi być podawana. Być może nie wszystkim. Kto musi otrzymać trzecią dawkę? Te osoby, który zostały zaszczepione i nie odpowiedziały. Trudno to ocenić, bo nie tylko przeciwciałami się to ocenia - stwierdził Simon na antenie TVN24.

- Są to na pewno osoby, które mają wielochorobowość, czyli niedobór odporności po nowotworach, osoby dializowane. Jest kilka grup takich pacjentów. Dochodzą do tego pacjenci bardzo starzy, bo tu jest największa śmiertelność. Te osoby wymagają pilnie doszczepienia - ocenił.

- Drugą sprawą jest czas, który upłynął od szczepienia osób. Wiemy, że przechorowanie nie daje trwałej odporności, ale przy podobnych wirusach w ogóle nie uzyskuje się odporności. Zaczęliśmy szczepić od służby zdrowia, więc służba zdrowia, która ma kontakt z ludźmi, też powinna zostać zaszczepiona, aby podnieść odporność - konytunuował.

W ocenie Simona ponadto ciężko jest ocenić, czy dana osoba nabyła odporność po zaszczepieniu lub przechorowaniu.

- To jest bardzo trudno ocenić. Badamy przeciwciała, ale one nie muszą być neutralizujące. Wynik 40 nie zabezpieczenia, a 300 zabezpiecza? My tego nie wiemy. Na pewno to pierwsze jest niskie, dlatego trzeba całą populację doszczepić, by wzmocnić odporność - uznał.

jkg/tvn24