Jerzy Owsiak oznajmił kilka dni temu, że w tym roku WOŚP gra razem z tzw. „strajkiem kobiet”. Nie przeszkodziło to jednak organizatorom wysyłać wolontariuszy pod kościoły, które jeszcze niedawno były demolowane przez aktywistów tzw. „strajku kobiet”. Swoje oburzenie postawą Owsiaka wyrażają internauci.

- „Strajk Kobiet w sobotę i w niedzielę gra z orkiestrą. Nie dajmy się podzielić” – mówił na piątkowej konferencji prezes WOŚP Jerzy Owsiak.

Tak, chodzi o ten sam „strajk kobiet”, którego aktywiści demolowali kościoły i kaplice w całej Polsce, przerywali nabożeństwa i atakowali modlących się w świątyniach katolików, domagając się m.in. legalnej aborcji na żądanie czy zakazu chrztu dzieci.

Poparcie dla tej inicjatywy nie przeszkadza jednak Owsiakowi w wysyłaniu swoich wolontariuszy pod atakowane przez „strajk kobiet” kościoły, aby tam zbierać pieniądze od obrażanych przez „strajk kobiet” katolików.

kak/Twitter, wPolityce.pl