,,Dureń, głupi, prowokator albo zdrajca'' - oskarża profesor Tomasz Nałęcz, były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego. I mówi o ,,ustanowieniu szczytu chamstwa''. Nie, nie jest to komentarz do jego własnych słów. Posługujący się takimi epitetami Nałęcz krytykuje... Ryszarda Czarneckiego.


Chodzi o sprawę komentarza wiceszefa PE Ryszarda Czarneckiego do udziału europoseł PO Róży Thun w niemieckim filmie przedstawiającym rządy PiS w fatalnym świetle. Czarnecki stwierdził, że postawę Thun można porównać z postawą szmalcowników.
Tomasz Nałęcz na antenie ,,Polsat News'' w programie ,,Przegląd Rzeczpospolitej'' nie tylko krytycznie ocenił słowa Czarneckiego, ale go po prostu zwyzywał.


,,Jeśli chodzi o kategorie etyczne, relacje międzyludzkie, to Ryszard Czarnecki ustanowił nowy w Polsce szczyt chamstwa, obrzydliwości'' - uznał Nałęcz. Jednak nie tylko to wywołało jego oburzenie. Według Nałęcza głównym problemem jest to, że Czarnecki przypomniał całemu światu o szmalcownikach i teraz zagraniczne gazety tłumaczą swoim czytelnikom, o co chodziło wiceszefowi PE. Że byli Polacy, którzy Żydów wydawali Niemcom...


Nałęcz dodał jednak gaz do dechy i uznał, że Czarnecki... uwaga... oskarżył Polaków o szmalcownictwo w ogóle. ,,I jeszcze wychodzi taki dureń, za przeproszeniem, który takie rzeczy mówi i twierdzi, że to w imię obrony Polski. No, na litość boską. Oskarżyć Polaków o szmalcownictwo z pozycji wiceprzewodniczącego PE? I on jeszcze udaje, że nie wie co zrobił? To albo głupi, albo prowokator, albo zdrajca'' - powiedział, mieszając przy tym Czarneckiego z błotem.

Cóż, niewątpliwie przypominanie o marginalnym fenomenie szmalcownictwa nie jest pożądane. To jednak po prostu błąd polityka zawsze jednoznacznie stojącego po stronie Polski. W porównaniu z zachowaniem Róży Thun, która występuje w niemieckim filmie, głosuje przeciwko Polsce w sprawie uruchomienia artykułu 7 traktatu o UE... Nie ma nawet o czym mówić.

A Nałęcz i jego ustanawianie ,,szczytów chamstwa'' ? Wiceszefa PE nazwać takimi jak wyżej cytowane słowami i stroić się przy tym w piórka obrońcy elegancji? Czysta kpina!

mod/polsatnews.pl, fronda.pl