„Z hołotą się nie rozmawia! Poszli won! Poszli won!” - krzyczał Stefan Niesiołowski do dziennikarki TVP, gdy ta próbowała zadać pytanie Michałowi Tuskowi po tym, gdy ten wyszedł z sali posiedzeń komisji śledczej ds. „Amber Gold”.

Tusk tymczasem szedł korytarzem uśmiechnięty -podobnie jak Roman Giertych. 

dam/TT,Fronda.pl